Zapraszają na swoje Chrzciny 11 września 2010 o 12.00 w kościele Chrystusa Króla przy ul. Bandurskiego 55 w Łodzi
a potem Rodzice Joanna Pokrywiecka i Artur Stronias
sformalizują swój związek o 13.30 w USC przy ul. Piłsudskiego 100 w Łodzi.
Goście drodzy, zamiast pięknych kwiatów ucieszą nas dary dla Domu Małego Dziecka przy ul.Drużynowej 3/5 w Łodzi ( www.domdlamalucha.nex.pl ) , którego dzieciaczki potrzebują: pieluszek jednorazowych (8-25kg), kremów przeciw oparzeniowych jak Sudokrem, Linomag, szampony i balsamy dla dzieci oraz chusteczek nawilżonych proszków do prania dla dzieci.
Serdecznie zapraszamy!
Luty 2010 Mineło sporo czasu od ostatniego uaktualnienia. Jesteśmy zdrowi szczęśliwi i jest wspaniale. Poniżej zobaczcie jakie zmiany nastały:
Powyżej mój Bainiec a poniżej Marysia patrząca na swoje odbicie...
A tutaj widzimy Zuzię - ona już czaruje...
23.06.2009
Dzisiaj skończyłyśmy pół roczku i w nagrodę za to , że byłyśmy bardzo grzeczne nasi kochani Rodzice zabrali nas na pierwszą lekcje pływania - było super!!!
Własnie skończyłyśmy sześć miesięcy i jest super. Już lepiej znamy Świat , już nie wsdzytko jest niezrozumiałe. Buziaki
12.04.2009
Wielkanoc - Zdrowych spokojnych Świąt - Mokrego Dyngusa i wspaniałego odpoczynku podczas tych paru wolnych dni.
15.03.2009
Siedzę w szpitalu [dla odmiany:) ] i próbuje leczyć ludziów - dziewcczyny szaleją z Asią i z ustęsknieniem (mam takową nadzieję ) czekają na Tatusia
14.03.2009
Dzisiaj zaczynają się zmian na naszej stronce, raz w miesiącu będziemy umieszczać minimum jedną ankietę z bardzo "ciekawymi" pytaniami, postaną kolejne albumy zdjęć, forum i inne ciekawostki. Pozdrawiam Was serdecznie - Redaktor Naczelny
28.02.2009
Mamusia i Pani domu zarazem już czuje się znacznie lepiej dzięki pomocy obu Babci zaco im serdecznie wszyscy dziękujemy.
No cóż , czas mija a DZIECIAKI ROSNĄ i stają się bardzo podobne do swoich rodziców. Najlepiej zobrazuje to poniższe zdjęcie Marysi.
24.01.2009
Jest wesoło - ja jestem w szpitalu a Asia z Babciami "tańczy" z dziewczynami w domu. Ostatnio Zuśka dała nam znowu popalić lądując z Asią na Oddziale Laryngologi - na szczęscie pobyt trwał kilka godzinek i wróciły około 02:30 w nocy do domq - Ja z Marysią w międzyczasie delektowaliśmy się snem.
12.01.2009 - Byliśmy z Maryśką sami w domq i trzeba było byc tatą i mamą w jednym - daliśmy radę - współpraca układała się nam fantastycznie - co widać na załączonym obrazku. Oglądamy tv i czytamy razem gazetkę.
11.01.2009 - Pierwsze problemy z Bobasami
Dnia 06.01.2008 poniżej pokazana na foteczce - Zuza się zachłysnęła w dwie godzinki po swoim ostatnim posiłku - prawie nie mogła oddychać - odsysanie, układanie , odsysanie - wierzcie mi - mokro w gaciach. W każdym bądź razie przedwczoraj wróciły z VIII Oddziału Szpitala przy ul. Spornej do domku. Bardzo dziękujemy za kapitalną i fachową pomoc. Zuśka już szaleje w domq i wszytko wróciło do normy.
05.01.2009 - Bobasy są grzeczne jednakże mają dość wybredne podniebienie...
Ciekawe po kim to mają? Doradzono nam by kłaść dziewczyny razem do łóżka bynajmniej tymczasem i jak widać na załączonym obrazku wychodzi im to na dobre. Ogólnie rzecz ujmując są wspaniałe i diametralnie różne pod względem charakteru i zachowania. ps . wszystkiego najlepszego w nowym 2009r.
03.01.2009 - Łódź - "Nowa Era"
Witam po dłuższej przerwie - spowodowanej takim natłokiem spraw i wydarzeń, że ten serwis jest za mały by to opisać. Dlatego przejdę - mówiąc krótko do dnia dzisiejszego.
23.12.2009 - przyszły na Świat - dwie cudowne osóbki - Maria i Zuzanna . Nasze Bliźniaczki Asi i moje. Nie musze nikomu mówić ile było radości i szczęścia ale i także obaw i strachu o nasze Maleństwa i o cały przebieg porodu. Tu bardzo dziękuje dr.Jaczeskiemu,dr Oszukowskiemu, dr Ani Kamer fajnym położnym oraz naszej prowadzącej dr Eli Baś i całej reszcie ,która trzymała za nas kciuki.